Druk 3D to nadal mało znana technologia.
W Polsce zaczęto mówić na ten temat stosunkowo niedawno. Postanowiłem w kilku
słowach opowiedzieć Tobie o trójwymiarowym drukowaniu.
Kiedy
narodził się pomysł na tzw. 3D printing?
Pod koniec lat 80. XX wieku opracowano
technologię trójwymiarowego druku. Stało się to (oczywiście) w Stanach
Zjednoczonych, a dokładniej w Massachusetts Institute of Technology.
Jest to jedna z pierwszych metod szybkie
wykonywania prototypów. Przy pomocy tego urządzenia jesteśmy w stanie
wizualizować nasze pomysły w domowym zaciszu.
Jak
to działa?
Najprostsza odpowiedź brzmi – wszystko
dzięki metodzie addytywnej. Tylko… czy wszyscy rozumieją to pojęcie bez
zaglądania do słownika wyrazów obcych?
Uważam, że powinienem objaśnić zasadę
działania drukarek 3D w nieco prostszy sposób. Mianowicie, chodzi o drukowanie
projektu (przygotowanego w programie graficznym) warstwa po warstwie.
W takim razie jedynym ograniczeniem jest
nasza wyobraźnia i poziom umiejętności w zakresie projektowania trójwymiarowych
modeli komputerowych.
Jak
długo trzeba czekać na gotowy model?
Czas oczekiwania został skrócony z kilku
dni do kilku godzin. Sądzę, że to niewielka „zapłata” za możliwości drukarki.
Po zakończeniu drukowania nadszedł czas
na ewentualne prace wykończeniowe. Chodzi tutaj o zanurzenie modelu w
specjalnym utwardzaczu.
Po tym zabiegu twój „wydruk” będzie
gotowy.
Sądzę, że prototypowanie w ten sposób
jest rozsądniejszym, oraz o wiele prostszym rozwiązaniem w wielu branżach.
Dzięki nowoczesnym drukarkom 3D proces
drukowania odbywa się w zaciszu własnego biura. Ponadto nie trzeba wydawać
dodatkowych pieniędzy na inny rodzaj prototypowania.
Uważam, że trójwymiarowy druk jest
przyszłością świata. Już niedługo tego typu urządzenia wyprą wielkie i
nieporęczne maszyny z fabryk prototypów.
Super artykuły, powinieneś robić w dziennikarstwie! Masz talent, powodzeni przy następnych wpisach ;)
OdpowiedzUsuń